Wyjazdowy sparing także zwycięski
Wielkimi krokami zbliża się runda wiosenna rozgrywek sosnowieckiej klasy B. Do wznowienia rundy wiosennej pozostało niecałe 4 tygodnie, a nasza drużyna seniorska nadal nie doznała goryczy porażki podczas zimowych potyczek sparingowych.
"Była to nasza pierwsza styczność w tym okresie przygotowawczym z naturalną nawierzchnią boiska. Piłka na takim boisku zupełnie inaczej reaguje niż na sztucznej murawie. Boisko Górnika Sosnowiec było bardzo grząskie, więc to spotkanie było nam bardzo potrzebne, ponieważ połowę spotkań ligowych zagramy właśnie na tego typu boiskach" - relacjonuje trener Kamil Miodek.
"Nie jestem do końca zadowolony z kilku rzeczy w tym meczu, jednak po to są sparingi, żeby zobaczyć jak piłkarze reagują na wydarzenia boiskowe. Po takim meczu wiem więcej niż przed nim. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, ale nad tymi, które wymagają ingerencji będziemy jeszcze pracować w najbliższym czasie" - zapowiada trener KS Mydlice.
Na wspomnienie z meczu w Sosnowcu zasługuje trafienie z drugiej połowy Arka Kordaczki, który pięknym uderzeniem z 25 metrów ulokował piłkę w samym okienku bramki Górnika Sosnowiec.
Sparing nr 7: Górnik Sosnowiec : KS Mydlice 1:3
2.03.2019 12:00 Sosnowiec ul. Braci Mieroszewskich 91, Sosnowiec
Bramki dla KS Mydlice: Milik, Kordaczka, Żygała
KS Mydlice zagrał w składzie:
Jedynak (Wetoszka) - Filipek, Mucha, Szurgot, zaw. testowany 1 - Langowski, zaw. testowany 2 (Kordaczka), zaw. testowany 3(Kocel), Łoboda (Żygała), Trybulec (Tercjak), Milik
Trener: Kamil Miodek
Komentarze